 |
|
Rok 2006 u Lidzi, Nikutka i Kiwiego
 |
W 2006 oku nieiwle było zmian w życiu
naszych króliczków. Nie było przenosin ani przemeblowań, wiec króliczki
spędzały dnie na jedzeniu, spaniu, łobuzowaniu i byciu głaskanymi.
Po zmianie łóżka w wyspalni stało sie mozliwe wypuszczanie króliczków
na balkon, z czego chętnie korzystały całe lato, a nawet czasami zimą.
Na jesieni Niko sie pochorował, niestety. Kiedy tylko zauważyliśmy,
ze nie robi prawie kupek, pojechał do weterynarza i musiał zostać
w szpitalu. Lidka była niepocieszona! Chowała się przed nami i ożywiła
się dopiero, gdy Nikuś wrócił do domu. Jeszcze jakiś czas Nikutek
był leczony w domu, najwięcej problemów sprawiało nam dawanie mu płynów
podskórnie, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze :) |
 |

Kiwi jest cały czas zdrowy i szczęśliwy. Jak
zawsze chowa się w swoich kątkach, ale wyraĽnie lubi, kiedy jesteśmy
blisko, nauczył się podchodzic po bananka i radośnie hałasuje
co wieczór domagając się granulatu.
|
Kiwi niedługo po ostrzyżeniu.

|
|
Ten fotel jest "Lidzi".

|
|
 |

Niko jest ulubieńcem - z wzajemnością! -
naszej koleżanki Asi.
|
 |
Rzadki widok w naszym domu - Kiwi przytulony.
Niżej z prawej - zróccie uwagę na skrzyżowane
lapki Nikutka
|
|
Lidzia w tarapatach
Kiedy w lutym pojechaliśmy na wakacje,
króliczki zostawiliśmy u naszego weterynarza, gdzie mają odpowiednie
warunki do przechowywania zwierząt, taki mini-hotel dla klientów. Króliczki
mają tam dobrą opiekę, mnóstwo zdrowego jedzenia i są pupilkami całej
kliniki. Niestety, Lidzia w trakcie czyszczenia zagrodki wsadziła nos
do zagrody innego królika, który skorzystał z okazji i ugryzł ją porządnie
w górna wargę. Kiedy przyjechaliśmy, króliki u weterynarza miały podwójne
zagródki, a rana Lidki była już podgojona.

Lidka, jak widać, niewiele sobie robiła z
ranki.
|
 |
Domeczek
 |
Ten nowy domeczek miałąm na oku
jakiś czas. Jest to połowa siedziska dla kotów z Ikei, które było
według mnie za drogie. W czasie jednej z wizyt zauważyliśmy wybrakowane
siedzisko - tylko dolną połowę, którą kupiliśmy za grosze. Po drobnych
modyfikacjach powstał króliczy domeczek. |
Wiecej zdjęć z 2006 roku można znależć
tutaj: Balkon
2006
Na koniec, zdjęcie reklamy telefonów z
metra w Montrealu.
Zimą 2006 reklamy z króliczkami
obecne były wszędzie!


powrót
do Uszatej galerii
data powstania tej strony na Uszatej: 28
grudnia 2006
data ostatniej modyfikacji tej strony: DD
mm 2007
|
|
 |