Miłosz Czepik (mcz007@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Maksiu z Kalisz, napisał(a) dnia 22.07.2007 o godzinie 21:24:
Gdy myziam Maksia za uszami, po chwili skacze w kółko.
Gdy go głaszczę, pokłada się na dywanie, a czasem zasypia.
Michał ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Sali z Łodzi, napisał(a) dnia 29.06.2007 o godzinie 12:54:
Mój króliczek lubi jak sie go głaszcze za uchem :D ...
Katarzyna (nie mam , strona: nie mam) wlasciciel(ka) krolika: Kicuś z Białystok, napisał(a) dnia 16.04.2007 o godzinie 19:49:
Mój kochany króliczek jest bardzo kapryśnym zwierzątkiem. Pozwala się głaskać po pyszczku wtedy, kiedy je ziarenka. Bardzo to lubi. Jednak kiedy chce spokojnie (lub mniej) poleżeć na kanapie lub gryźć ją - nikt nie ma prawa go głaskać. Wtedy natychmiast i ze złością zeskakuje z kanapy. Ale mimo tego
Dominika (jamysza@buziaczek.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Felix z Łódż, napisał(a) dnia 28.02.2007 o godzinie 11:39:
Mój Felixik bardzo lubi kiedy go glaszczę po boczkach i jest skłonny do wylizania mnie całej za choć minutkę głaskania
angelika (- , strona: -) wlasciciel(ka) krolika: maximka z gdyni, napisał(a) dnia 15.02.2007 o godzinie 20:36:
cześć.moja masia 2 miesiące temu dostała w prezencie nową klatkę.najpierw bała się wejść do niej,ale potem weszła przednimi łapkami na krawęć kuwety i obwąchiwała tak,aż jej się uszy trzęsły.następnie weszła do niej i dalej obwąchiwała.a teraz jej ulubionym miejscem jest mini domek, który był w zest
Aśka ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Niunia z , napisał(a) dnia 26.11.2006 o godzinie 01:20:
Niunia jest naszą córeczką. Mieszka w kartoniku pod fotelem - to jest jej norka, (którą sukcesywnie zjada). Wieczorami wychodzi i karze się głaskać w zamian dokładnie nas wylizując.
Beatka (slodycz8@vp.pl , strona: witchowy-blog-beaty.blog.onet.pl) wlasciciel(ka) krolika: Keks z Raba Wyżna, napisał(a) dnia 02.08.2006 o godzinie 16:20:
Mój Keksio lubi jak się go głaszczę tylko chwile. Bo jak za długo to on albo zwiewa albo trąca moją ręke noskiem (to to lubie :)ale czasem nawet gryzie!
Pysia (proqurator@yahoo.com , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Junior z zielonka, napisał(a) dnia 09.11.2005 o godzinie 22:41:
Junik jest bardzo kontaktowym króliczkiem! Z tegoż powodu zlikwidowaliśmy mu sufit w klatce przez co stale wygląda sobie i obserwuje co się dzieje w pokoju, a gdy tylko ktoś podejdzie, wyciąga się cały ponad klatkę, aby tylko go ktoś pogłaskał. Gdy ten pieszczoch biega po pokoju i usłyszy, że ktoś w nim jest odrazu podbiega i zaczepia, aby go ktoś pogłaskał. A na koniec nota od Junika: zxdc\\srf \\v. ;)
Kasia Płukar (KASIA.PLUKAR@ineria.pl , strona: nie mam) wlasciciel(ka) krolika: Kienta(nazywam ją też Pasztet) z Legnica, napisał(a) dnia 09.11.2005 o godzinie 10:41:
Mój królik ma dziwny charakter. Nie cierpi brania na ręce i tylko zwiewa przede mną. A do mamy(mam 13 lat) chętnie podejdzie, bo mama jej nie bieże na ręce!Jak mamy ją pogłaskać, to tylko, kiedy ona chce. I jeszcze wydaje jej się, że cały pokój jest jej. Ja jej nie żałuję klatki i schowka za wersalką i fotelem, ale my też chcemy tu siedzieć!
Aśka c (kasiek19@buziaczek.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Fredzio z z Głubczyc, napisał(a) dnia 02.10.2005 o godzinie 17:41:
Mój ciupa uwielbia głaskanie czochranie i przytulanie. Potrafi wskoczyć obok mnie położyć sie i na upór pcha łebek pod rękę domagając się głaskania. ( Uwielbiam to :)
Marta Jackowska (marti.83@op.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Spyro z Łódź, napisał(a) dnia 28.08.2005 o godzinie 17:45:
mój bąbelek w ogóle nie da sie głaskać ręką. tylko stopą mogę go głaskac... to uwielbia. fajnie sie wtedy wyciąga na całej długosci i smiesznie wyglada jak płaszczka :)
Ada Ciwoniuk ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Feliks z Białystok, napisał(a) dnia 05.08.2005 o godzinie 12:20:
Mój króliczek Feliks bardzo nie lubi jak się go głaszcze koło tyłeczko i nawet może czasem ugyść!!!
|