justyś ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: toffik z , napisał(a) dnia 30.07.2007 o godzinie 15:27:
Gdy kupywałam swojego króliczka facet powiedział , że jest samiczką, wtedy wszyscy zaczęliśmy nazywac go Trusią. Bqardzo się denerwowalismy przez pierwsze trzy tygodnie bo non stop obsikiwał rogi i zostawiał straszne plamy. W końcu nadszedł dzień badania czy wszystko jest z nim w porządku. Weterynar
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 06.07.2007 o godzinie 20:19:
Beata (slodycz8@vp.pl , strona: witchowy-blog-beaty.blog.onet.pl) wlasciciel(ka) krolika: Keksio z Raba Wyżna, napisał(a) dnia 23.08.2006 o godzinie 13:53:
Keksio lubi patrzeć w okno łazięki. Kiedy ja w nim jestem to on zaczyna skakać z radości!
Beata (slodycz8@vp.pl , strona: witchowy-blog-beaty.blog.onet.pl) wlasciciel(ka) krolika: Keksio z Raba Wyżna, napisał(a) dnia 23.08.2006 o godzinie 13:48:
Keksio lubi patrzeć w okno łazienki. Gdy ja patrze w okno a on mnie zobaczy to odrazu skaczę szczęśliwy!
Czepiacz (despodency@wp.pl , strona: mistake-of-god.blog.pl) wlasciciel(ka) krolika: Kłębuszek :) z z Lublina, napisał(a) dnia 21.08.2005 o godzinie 20:53:
Gdy zakochalismy sie w sobie i przynioslam Go do domu, dopiero po trzech dniach zauwazylam ze Klebek ma lewe oczko brązowe a prawe niebieskie:) wydało mi się to dziwne bo... nie wiem to chyba rzadko spotykane u kroliczkow? Bardzo smiesznie i uroczo wygląda, w ogole jest wyjatkowy:)
mam w pokoju poza Klebkiem trzy chomiczki roznych gatunkow. Pewnego ranka, gdy jeszcze spalam, jeden z nich, dżungarek Fagot probował uciec z klatki przeciskając sie miedzy jej szczebelkami... Okropna desperacja, do tej pory nie wiem czemu chciał to zrobić. Spałam. Nagle Klebuś zaczal strasznie hałasowac, niemal powyłamywał szczebelki z klatki, gdy sie obudzilam i z pretensją spytałam \"co chcesz???\" siedział i patrzyl na mnie. I tupał:) Po chwili zauwazylam ze chomiczek Fagot zaklinowal sie miedzy szczeblami klatki... musial strasznie cierpiec:( ale pewnie nie wisiał tam długo, bo wszystko było w porzadku jak go wyciagnelam.
A Klebuszkowi do tej pory jestem wdzieczna bo wiem ze zobaczył ze z chomikiem dzieje sie cos zlego i dlatego mnie obudzil.. Moze to naiwne z mojej strony myslec tak no ale..;)
Pozdrawiamy Was - ja i Klebuszek:)
|